Ze śnieżycą łączy mnie szczególny związek. To moja ulubiona roślina, z której nawet zrobiłem swoje mini-logo w pasku przeglądarki. A gdybym mógł, zamieniłbym mój szlachecki herb Jastrzębiec, na nowy herb Śnieżyca…
Śnieżyca wiosenna jest rośliną cebulową, wieloletnią, z rodziny amarylkowatych, krewniaczką śnieżyczki przebiśnieg. W Polsce to roślina niezwykle rzadka, choć zwykle występuje dużymi płatami (jak czosnek niedźwiedzi). Jest to przede wszystkim roślina dolin rzek i strumieni, rosnąca w wilgotnych lasach łęgowych. Często też występuje w nadrzecznych łąkach. Zdarza się, że na północnych stokach ze strumieni wchodzi wyżej zbocza w zbiorowiska grądów i buczyn.
W Polsce mamy dwa wyraźnie różne podgatunki. W Sudetach i na Dolnym Śląsku śnieżyca jest najczęstsza – tam rośnie podgatunek typowy Leucojum vernum ssp. vernum. Jest to podgatunek o pojedynczych kwiatach. Kwiaty ma białe z zieloną łezką na zakończeniu każdego z płatków. Drugim miejscem, gdzie występuje śnieżyca są Bieszczady. Zamieszkuje je podgatunek karpacki Leucojum vernum ssp. carpathicum o kwiatach zebranych zwykle po dwa na jednej łodyżce, o żółtej, a nie zielonej łezce. Karpackie śnieżyce są zwykle 20-30% wyższe niż sudeckie. W moim ogrodzie na Pogórzu Karpackim rosną też przynajmniej dwa razy szybciej od sudeckich. Śnieżyca w Bieszczadach rośnie prawie wyłącznie w dolinie Sanu – od Wołosatego aż po Sanok. Wielkie stanowiska śnieżycy można podziwiać w skansenie w Sanoku oraz w rezerwacie „Śnieżyca wiosenna w Dwerniczku” http://www.grupabieszczady.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=115&Itemid=116. Poza Dolnym Śląskiem i Bieszczadami znanych jest jeszcze kilka stanowisk uważanych raczej za wtórne, zdziczałe. Na przykład w rezerwacie Śnieżycowy Jar koło Murowanej Gośliny. https://www.facebook.com/SniezycowyJar?fref=ts. Masowo kwitnie też w arboretach w Kórniku i Rogowie.
Porównanie śnieżycy sudeckiej (po lewej) i karpackiej (po prawej) rosnących w tych samych warunkach ogrodowych
Dlaczego śnieżyca ma tak dziwny zasięg? Otóż nie zdążyła wrócić po ustąpieniu lodowca… „Wdarła” się do nas doliną Odry z Czech oraz Sanu, z Ukrainy i Niziny Pannońskiej. Z jakichś powodów nie była w stanie sforsować Tatr i Wyższych partii Beskidów.
Jak hodować śnieżyce w ogrodzie?
Błędem jest sadzenie śnieżyc:
- w trawniku
- w zwykłej rabacie w ogródku
- w gęstym lesie
W takich warunkach posadzone rośliny powoli zamierają.
Śnieżyca lubi glebę wilgotną ale nie zupełnie zabagnioną. Rośnie dużo szybciej w słońcu niż w lesie. Znosi cień lasu liściastego – jeśli gleba jest wilgotna.
Jakie są idealne miejsca na posadzenie śnieżycy?
- luźna olszyna.
- wilgotna łąka (np. łąka ostrożeniowa) – rośliny będą rosły lepiej w miejscach częściowo ocienionych, gdzie będzie mniejsze zadarnienie traw.
- leśna młaka z kaczeńcami – śnieżyc nie sadzimy w kaczeńcach, ale na obrzeżu kaczeńcowiska, w miejscu gdzie bagno styka się z suchym lądem
- stary luźno zadrzewiony park – wybieramy miejsca pół-cieniste, z glebą na tyle wilgotną wiosną, że można w niej grzebać palcami – bez łopatki
Śnieżyca wiosenna tworzy duże kępy. Znajduję w ogrodzie nawet kępy, gdzie razem rośnie 100 cebul. W dobrych warunkach co roku cebul przybywa. Śnieżyca obsiewa się też. Po wydaniu nasion szypułka z owocami wydłuża się do ok. 30-40 cm i pokłada na ziemi. W ten sposób śnieżyca sama sadzi sobie nasion w odległości 30-40 cm od siebie! Po 2-3 latach od posadzeni a roślin powinniśmy więc znaleźć masę grup siewek z jednego owocu. Kiedy takie siewki wytworzą się – główną mateczną roślinę w środku przesadzam na nowe miejsce, a zostawiam siewki dookoła „krateru” wytworzonego przez wykopanie starej rośliny. Kiedyś rozmnażałem śnieżyce przez podział dużej kępy na pojedyncze cebulki, ale wtedy rośliny bardziej cierpią przy przesadzaniu. Jeśli przesadzamy całą kępę (zostawiając siewki dookoła) lub dzielimy ją na pół, i sadzimy z bryłą korzeniową, roślina już od razu po przesadzeniu ładnie rośnie. Śnieżyca ma dosyć płytkie korzenie. Przesadzamy ją małą saperką o trójkątnym ostrzu. Taka saperka nie przecina cebul.
Śnieżyca jest rośliną trującą, ale po obróbce termicznej jedzoną ją w Bośni w czasach niedoboru pokarmu. Oczywiście nie jedzmy jej tylko podziwiajmy!
I pytanie na koniec: jak się w Waszych stronach nazywa śnieżyce? może mają one jakieś miejscowe nazwy?
Nie wiadomo czy śnieżyca w Śnieżycowym Jarze została posadzona przez człowieka, ktoś tak sobie wymyślił, a inni za nim powtarzają, ktoś tak napisał w Wikipedii, ale nie ma żadnych dowodów, ani nawet przesłanek aby tak twierdzić. Faktem jest, że śnieżyca rośnie tu w najbardziej typowym dla siebie siedlisku. Porasta podmokłą dolinę strumienia wyżłobioną przez wodę w stromym zboczu czyli rośnie w takim stromym wilgotnym jarze. 'Górskość’ okolicy niewątpliwie ma znaczenie. Pomimo tego, że jar jest podmokły, to woda cały czas spływa w dół do doliny Warty. Jar znajduje się na skraju poligonu wojskowego co znacznie ogranicza obecność człowieka. Poligon uchronił wiele ciekawych roślin i siedlisk od zniszczenia.
Przypadkiem trafiłem dzisiaj na kilka kępek śnieżycy pod Rosochą koło Stanisławowa.
Andrzej Luks z nadleśnictwa Stuposiany podał mi używane w Bieszczadach nazwy śnieżycy wiosennej : śnieżyca karpacka – biały fiołek ; nazwy ludowe : gładyszek ; śniegułka .
Dziękuję!
Moja mama, która urodziła się i wychowała w Sanoku, zawsze nazywała śnieżycę po prostu marcówkami – to było najbardziej powszechne określenie na te kwiaty, kwitnące w tym mieście w wielu ogródkach.