Przylaszczka zwyczajna (Hepatica nobilis) to jeden z najpiękniejszych kwiatów przedwiośnia. Zakwita zwykle na przełomie marca i kwietnia. W przeciwieństwie do większości innych leśnych kwiatów wiosennych nie jest rośliną cebulową lub mającą wyraziste podziemne kłącza. Ma zimozielone liście trochę jak liście klonu, podzielone na trzy płaty – stąd skojarzenie jej z wątrobą i nazwa „hepatica”.
Przylaszczka jest rozpowszechniona na całym niżu. Jest jednak bardzo wybredna co do gleby. Rośnie z reguły w lasach liściastych i mieszanych na żyznych glebach o dużej zawartości węglanu wapnia. Nie lubi glin, na niżu zwykle rośnie albo na żwirach, gruboziarnistych piaskach, albo wapieniach. Może dlatego jest bardzo rzadka w Karpatach (gdzie ciężkie gleby dominują) – częstsza jest jedynie w niższych położeniach Bieszczadów i na przyległym pogórzu (Pogórze Przemyskie i wsch. część Dynowskiego), np. w dolinie Sanu w okolicach Sanoka. Tam rośnie zwykle na stromych południowych stokach. Stromizny stoków powodują, że spadające liście zsuwają się na dno doliny i w wielu miejscach prawie nie ma ściółki – wtedy nie zasypuje ona przylaszczek i pozwala na kiełkowanie ich delikatnych siewek. W Beskidzie Niskim znam ją jedynie z kilku stanowisk.
Jak hodować przylaszczkę w ogrodzie?
Uwaga, jest to roślina od kilku lat chroniona. Zaopatrzyć się należy w okazy pochodzące z hodowli. Na szczęście świetnie znosi przesadzanie (ma zwarty system korzeniowy). Przylaszczka jest rośliną kapryśną i rośnie wolno. Próby jej hodowli często kończą się niepowodzeniem, ale znając kilka szczegółów mamy szansę na sukces.
1. Przylaszczka nie lubi gliny. Jeśli mamy glinę należy ją wzbogacić piaskiem i nawozem wapniowo-magnezowym.
2. Przylaszczka uwielbia gleby wapienne – patrz punkt 1
3. Uwielbia rosnąć przy pniach drzew.
4. Nie znosi zasypywania spadłymi liśćmi – sadzimy ją w miejscach lekko wyniesionych – na pagórkach, przy pniach, tam gdzie liście jej nie przykryją.
5. Nie znosi pełnego nasłonecznienia, uwielbia natomiast półcień (np. świetnie rośnie na starych zadrzewionych cmentarzach) i wtedy rośnie kilka razy szybciej niż w cieniu. W dobrych warunkach stare osobniki tworzą po kilkadziesiąt kwiatów.
W miejscu wilgotnym i półcienistym obsiewa się. Jest to jednak roślina wolno rosnąca, wymaga kilku lat, żeby zakwitnąć. Słabo też rozprzestrzenia się na dalsze odległości. Dlatego jest to jeden z gatunków wskaźnikowych lasów dawnych (zob, tutaj http://lukaszluczaj.pl/gatunki-wskaznikowe-lasu-dawnego-czyli-warto-czytac-stare-mapy/).
Przylaszczka rozkwita bardzo wcześnie, ale niestety kwitnie krótko – o ile śnieżyczki czy zawilce kwitną prawie miesiąc, to ona cieszy nasze oczy zwykle tylko przez tydzień. Na dodatek jej kwiaty stulają się jeśli pada deszcz (jak u zawilca i krokusa) i można ją podziwiać tylko w suchą pogodę.