Płomiennica – jadalny grzyb zimowy

DSC02405b

Płomiennica u mnie nad potokiem

Zbierać grzyby można też zimą. Dzisiaj w piękny słoneczny dzień wybrałem się na grzybobranie. Znalazłem kosz płomiennic i boczniaków…

Płomiennica zimowa, dawniej zimówka aksamitnotrzonowa (Flammulina velutipes) to ciekawy grzyb jadalny. Smakowo przypomina opieńkę. Łatwa do odróżnienia od innych grzybów: wyrasta zimą (od listopada do marca), ma pomarańczowy kapelusz, trzon w dolnej połowie ciemnoszary i aksamitny, górna połowa biaława, wysypa zarodników jasny. Pomylić ją jedynie można z trującymi grzybami z rodzaju  Galerina, które wytwarzają owocniki w jesieni, mają ciemniejsze zarodniki i nie mają charakterystycznego ciemnego, aksamitnego trzonka.

Płomiennica wyrasta grupowo na żywych lub martwych drzewach. Często na wierzbie, nad rzekami. Wystarczy ułożyć nad potokiem pryzmę pół m sześc. metrów wierzbowych i jest duża szansa że za dwa lata pojawią się płomiennice.

Hodowana na Dalekim Wschodzie (po japońsku enoki, enokitaki, a po chińsku jin zhen gu, co znaczy „złoty gwóźdź grzyb”). Jest tam powszechnie dotępna w supermarketach. Jednak płomiennice z hodowli, w cieple i ciemności, mają małe kapelusze i są prawie zupełnie białe, wyglądają ja makaron! A to TEN SAM GRZYB!

 

 

DSC01473b

Płomiennica z targu w Chinach

12 komentarzy

  • Art pisze:

    Po Twoich zdjęciach i wyglądu tych grzybów widać, że sucho w lasach było.

  • EWA pisze:

    A jak można te grzyby przyżądzać ? Bo dzisiaj na spcerze widziałam takie ale były tak jakby zamarźnięte.. czy to możliwe że zamarzły?

  • AB pisze:

    Jadłam te białe z hodowli. Kupiłam je w markecie marynowane w słoiku. Całkiem smaczne. Można też kupić je w puszcze w słonej zalewie. A jak ktoś lubi to może kupić grzybnię na kołkach i samodzielnie sobie je wyhodować.Uzyska wtedy wersję leśną na drzewie w swoim ogrodzie np. na brzózce.

  • Piotrek B. pisze:

    W odróżnieniu od wielu grzybów bardzo szybko się rozgotowują. Należy je wrzucać na sam koniec duszenia/smażenia. Po puszczeniu wody i paru minutach duszenia zaczynają się zamieniać w papkę, więc trzeba trzymać rękę na pulsie. A smakują trochę pomiędzy opieńką, a podgrzybkami. Ale nie są włókniste jak opieńki (może poza starymi ogonkami). Bardzo smaczne. Polecam

  • AnA Iła pisze:

    Witaj Łukaszu. Dzisiaj odkryłam coś dziwnego odnośnie płomiennicy zimowej. Rosła ona na drzewie dokładnie na pniu ale obok tego drzewa w liściach też. I to nie może być inny grzyb bo dosłownie niczym się nie różni od tych na drzewie. Czy jest to możliwe ?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.