I znów nadchodzi Zielna i refleksja nad rokiem, który przeminął. Kiedy rok temu jechałem z Łańcuta spod ostatniego kościoła, w którym robiłem dokumentację bukietów święconych w dniu Matki Boskiej Zielnej, pomyślałem sobie, że może Zielna odmienia moje życie wtedy. I odmieniła. Zatrzymał mnie patrol policji na dwupasmówce, w miejscu gdzie było ograniczenie do 50 km na godz. Miałem 103 na liczniku, zamyśliłem się. Zabrali mi wtedy prawo jazdy na trzy miesiące. Potem w listopadzie je na szczęście odzyskałem.
Był to czas mierzenia się z okrutną rzeczywistością życia bez auta. Nie bycia kierowcą. Spisałem dużo wspomnień z tego okresu, może uda mi się to niedługo zebrać. Najbardziej zapamiętałem 8 km marsz na stację PKP do Przybówki, jeżdżenie stopem z lotniska w Balicach i konieczność odnawiania więzi z tymi, którzy auta mieli. Bardzo dziękuję tym, którzy wtedy mi pomogli. Co się stało po tych 3 miesiącach? Zacząłem rzeczywiście wolnej jeździć, a ziemię na drugi raz kupiłbym trochę bliżej cywilizacji, przy jakimś mini-miasteczku przy trasie krajowej. Jakimś Rymanowie, Pińczowie Dąbrowie Tarnowskiej czy Dębowcu.
Ale wracając do Zielnej. Często mnie pytacie co się powinno święcić na Zielną. Zapytaj swojej babci, sąsiadki, ciotki, nie mnie To nie ja ustalam tradycję. Niech tam będą zboża, warzywa, owoce, rośliny lecznicze i nabite na patyka jabłko, a nie cynie i rudbekie z ogódla. Przez lata jednak uzbierało się jednak sporo artykułów i filmików, które zrobiłem. Część z nich po angielsku, ale możecie sobie je przekopiować na WORDA i wrzucić do www.translate.google.com i coś zrozumiecie.
Tutaj umieszczam je razem.
Mój wykład o Zielnej w Etnocentrum:
i
Bukiety okolic Rzeszowa
http://etnobiologia.com/2015/eb5_15-26%20oklejewicz%20luczaj.pdf
i
po angielsku o podrzeszowskiej mirrze:
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/34673224/
Bukiety okolic Puszczy Białowieskiej
http://etnobiologia.com/2013/eb3_55-62%20luczaj.pdf
Bukiety okolic Krosna i Jasła (po angielsku)
https://ethnobotanyjournal.org/index.php/era/article/view/452
Bukiety okolic Krakowa (po angielsku)
https://link.springer.com/article/10.1007/s12231-011-9148-1
Bukiety okolic Sanoka (autor Łukasz Fitkowski)
http://www.etnobiologia.com/2011/eb1_7_19%20fitkowski.pdf
Film z mojego domu o Zielnej, sprzed 7 lat temu, jeszcze z czasów przed naszym rozwodem…, pokazuję w nim jak zrobić bukiet
Trochę już nie mam czasu zajmować się Zielną (i trochę przeraziłem się tym co się wydarzyło rok temu), ale gdybyście jutro byli w kościele w następującym regionie:
Kurpie
Kaszuby
wielkopolska wieś
kujawska wieś
świętokrzyska wieś
to chętnie przyjmę kolejny pakiet zdjęć na wetransfer lub gogle docs. Piszcie na zielna@luczaj.com
Od kilkudziesięciu lat mieszkam na mazurach, a pierwsze ćwierćwiecze mego żywota miałam szczęście mieszkać w Krakowie Bronowicach.
Smutno mi patrzeć jak tylko nieliczni wierni przychodzą z bukietem zielnym,na mszę w święto Wniębowzięcia Najświętszej Marii Panny.
Bardzo często jest to jeden kwiatek, aster, różyczka…
A w całej parafii są całe połacia łąk ukwieconych, zielnych jakże pachnących i zdrowotnych.
Płakać się chce, smutne to dla mnie .
Co się wydarzyło rok temu?
zatrzymali mi prawo jazdy w Zielną :)
Moja babcia robił małe wianuszki, trzy i na wstąŻce niosła je do poświęcenia do kościoła. Jeden z nich był z pachnącej i kwitnącej mięty.