W kościele liturgicznym 2 luty to to właściwie Ofiarowanie Pańskie, na pamiątkę dnia przyniesienia małego Jezusa do świątyni. Według prawa Mojżeszowego matka pozostawała nieczysta przez 40 dni po urodzeniu chłopca i 80 dni dziewczyni. Pozostawała wtedy w domu i nie mogła pojawić się w świątyni. Po tym okresie przynosiła do świątyni baranka na ofiarę, a biedniejsi przynosili dwie synogarlice.
W dniu tym święci się w kościołach świece, gromnice, które potem zapala się w trudnych chwilach, na przykład przy ciężkiej chorobie lub gdy bije grom stąd gromnica. Często te przepowiadano kiedy nadejdzie wiosna. Mówiono „na gromnicę mróz, szykuj chłopie wóz” – czyli wnioskowano że jeśli Gromniczna będzie mroźna to wiosna będzie wczesna. W Strzeszynie koło Gorlic w dzień M.B. Gromnicznej sprawdzały gospodynie, czy wiszą sople lodowe przy strzechach, jeśli tak – „będzie uroda wielka na len”.
Matkę Boską Gromniczną często malowano z wilkami, bo miała od nich chronić, a one wygłodzone zimą miały wtedy najbardziej szkodzić.
W okolicach Łowicza przy bólu gardła obok wielu innych zabiegów magicznych obwiązywano gardło nitką z konopi święconych razem z gromnicą.
Na dzień ten przypadało starorzymskie święto Paganalia – ku czci Ceres (bogini wegetacji i urodzaju) i Tellus (bogini płodności). Składano wtedy ofiary z pieczywa oraz ciężarnej maciory, błagając w ten sposób o ochronę zasiewów przed niszczeniem przez szkodniki i złą pogodę.
W wielu krajach dawne nazwy śnieżyczki nawiązują do święta MB Gromnicznej (2 lutego) – optymalnego okresu kwitnienia rośliny – podczas którego młode kobiety ubrane na biało przechadzały się w uroczystej procesji na pamiątkę Oczyszczenia Dziewicy. Francuska nazwa „violette de la chandaleur” odnosi się do Gromnicznych, podczas gdy włoska nazwa „fiore della purificazione” odnosi się do oczyszczenia.
Dzień wcześniej, 1 lutego, przypada Imbolc – przedchrześcijańskie święto celtyckie odbywające się, według celtyckiego kalendarza pierwszego dnia wiosny – 1 lutego. Święto to miało oznaczać oczyszczenie przez „ogień i wodę”, a poświęcone było irlandzkiej bogini wiosny, poezji, lecznictwa i rzemiosła, Brigid. Było to jedno z 4 staroirlandzkich świąt obok Beltane (1 maja), Lughnasadh (1 sierpnia) i Samhain (1 listopada). Był to okres kiedy w Irlandii rodzą się młode jagnięta i często święto to wiązano z tym ważnym okresem w życiu pasterzy. Na imbolc wykonuje się magiczne krzyże plecione z sitów. Wieszano je nad drzwiami lub w innym ważnych miejscach.

Mówiono, że Gromniczna to połowa zimy: „Gromnica – zimy połowica”. Oby!
Gromnica, nazwa mówi sama za siebie – strzeże nas od piorunów, Matka Boska Grominczna tak samo. Kto chce niech wierzy. Ja poświęcam świecę gromniczną każdego roku
Cyt.: ” Mówiono „na gromnicę wóz, szykuj chłopie wóz” . Chyba powinno być „na gromnicę mróz …..”
Buongiorno,
Ciekawy post, dziękuję. Czytam artykuły Pana autorstwa w „Zdrowiu Bez Lekow”. Od dzisiaj będę wczytywać się również I w Pana stronę internetową, bo czuję że bardzo wzbogacę swoją wiedzę. Samego Dobra dla Pana i wszystkiego co Pan robi.