Każdy region strefy śródziemnomorskiej ma swoją wersję potrawy z wiosennych dzikich roślin. W zach. Syrii nazywa się sleeq (czytaj slik). Zbierane dzikie rośliny myje się, sieka, smaży i dusi.
Nazwa Sleeq pochodzi prawdopodobnie od słowa Saleeq, które w języku arabskim oznacza gotowane jedzenie; jednakże danie przygotowuje się głównie na parze, a nie gotując. To samo danie jest czasem nazywane Mhabbleh, co lokalnie odnosi się do jedzenia gotowanego na parze. Nie ma ograniczeń co do rodzaju i ilości dzikich warzyw, które można włączyć do tego dania. Najpopularniejszymi gatunkami używanymi do przygotowania Sleeq są czechrzyca grzebieniowa, ostrożeń lancetowaty, dzikie pory, cykoria podróżnik, jeden z gatunków iglicy i farbownika, gundelia, ostropest, szczaw zwyczajny, ślaz dziki i pokrzywa. Danie przygotowywane jest głównie na lokalnej, tradycyjnej glinianej patelni zwanej Meqli, gdzie na oliwie smaży się posiekaną cebulę, a następnie dodaje się pokrojone dzikie warzywa liściaste. Niektórzy informatorzy dodają niewielką ilość ciecierzycy i/lub miękko zmielonego bulguru.
Więcej o tej potrawie w artykule kolegów etnobotaników z zespołu Naji Sulaimana. Miałem w tamtym roku okazję recenzować jego doktorat w Pradze:
https://www.mdpi.com/2304-8158/11/2/177
A tu wywiad z samym dr Sulaimanem (przy okazji zachęcam do zasubskrybowania angielskiej wersji mojego blogu.