Zwykle słyszymy dużo o inwazyjnych roślinach i zwierzętach: nawłoć kanadyjska, rdestowiec japoński, stonka ziemniaczana czy żółw czerwonolicy. Ale są i inwazyjne grzyby.
Grzyby ogólnie są inwazyjne rzadziej bo mają lekkie spory i z natury lepiej migrują – co więc miało przemigrować to przemigrowało: borowiki znajdziemy i w Afryce i w Tajlandii, a kurki to już w ogóle prawie na całym świecie. O dziwo jednak pewno taksony grzybów trzymają się jakiegoś kontynentu i nagle przeskakują do innego. Jeśli są to grzyby pasożytnicze robią wtedy czasem gigantyczne szkody w przyrodzie i gospodarce.
Obcych gatunków grzybów owocnikowych mamy mało. Jednym z nich jest zachwycający i wciąż zaskakujący dla wielu okratek australijski, którego zarodniki przeniesiono do Europy na początku XX wieku z Australii. Parę dekad temu pojawił się jednak w Europie inny przybysz… jadalny grzyb z Ameryki Pn., podobny do borowika szlachetnego, tylko smuklejszy, o dobrych walorach smakowych. Jest to złotoborowik wysmukły Aureoboletus projectellus.
Wpierw pojawił się na Litwie, a potem w innych krajach przybałtyckich, tzn. Polsce, Łotwie, Estonii, Danii (notowany też już w Norwegii) na początku trzymając się drzewostanów sosnowych na nadmorskich piaskach. Ostatnio jednak wnika także do lasów sosnowych całej Polski.
Czy ma niekorzystny wpływ na naszą mykoflorę i bogactwo innych grzybów mykoryzowych w danym miejscu? Jeszcze tego nie wiemy, choć nie wykluczone że tak.
Tu jeden z artykułów o złotoborowiku, w języku angielskim:
Banasiak, Ł., Pietras, M., Wrzosek, M., Okrasińska, A., Gorczak, M., Kolanowska, M., & Pawłowska, J. (2019). Aureoboletus projectellus (Fungi, Boletales)–an American bolete rapidly spreading in Europe as a new model species for studying expansion of macrofungi. Fungal Ecology, 39, 94-99.
https://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S1754504818301491
Jeśli zbieraliście go to prosimy o wypełnienie ankiety – pod wodzą dr hab. Marcina Pietrasa piszemy artykuł o zbieractwie tego grzyba i nazwach, które ma w Polsce.
Ankieta jes TU:
Zdjęcie złotoborowika wysmykłego za: Barbara Rybicka – author’s archive, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=100822610
Czy jest możliwe całkowite niszczenie grzybni tego borowika po jego wyrwaniu?
nie!
Zbierałem te grzyby dwa lata temu w Puszczy Kozienickiej.
poproszę o wypełnienie ankiety!
Ankieta wypełniona. W pomorskim średnio ceniony grzyb jadalny. Z tego co kojarzę to za sukces odpowiada podwójny typ mykoryzy ekto i endo.
Zbierałam w tym roku na Mierzei Wiślanej. Niestety uważam, że tylko kapelusze nadają się do spożycia. Nóżki są tak ciężkostrawne, że po zjedzeniu kawałka upieczonej pizzy z tym grzybem, a nóżek nie pokroiłam zbyt drobno – ból brzucha nie do wytrzymania przez kilka godzin. – Nigdy więcej