Czy w tym roku można coś planować? W roku szczura 20-20, chyba nie… Moje tegoroczne plany zawodowe i życiowe są pewnie jak i u wielu z Was ciągle zmieniane przez los/konieczność/siły wyższe. W miarę łagodzenia sytuacji epidemicznej będę organizował głównie warsztaty jednodniowe, ogłaszana 14 dni wcześniej. Mam już dosyć pisanie maili do uczestników warsztatów, że warsztaty są odwołane z powodu koronawirusa i robienia przelewów zwrotnych.
Gdzieś tam w głowie mam to, że uda się zrobić dwa warsztaty we wrześniu, a w lipcu 11-12 lipca: http://luczaj.com/lipiec2020.htm
Natomiast robię jednodniowy, całodniowy intensywny warsztat w najbliższą sobotę, oczywiście z zachowaniem dystansowania i na zewnątrz (jak dobrze mieć zadaszenie na wypadek deszczu…). Są jeszcze dwa miejsca: http://luczaj.com/czerwiec2020.htm
Pewnie też wybiorę się do Warszawy, gdzieś kiedyś i coś ogłoszę. A może by coś zrobić w końcu na Warmii i Mazurach? Takie czasy, że wszystko będę ogłaszał z krótszym wyprzedzeniem.
Czekamy w W-wie! :-)
no to zapraszamy z warsztatami na Warmie… mamy 6ha dzikiej ląki, las, rezerwaty i jeziora wokoło!
Zapraszam do Poznania!
Po zeszłorocznym warsztacie pod Poznaniem jeden z uczestników warsztatów wykradł z łąki moich znajomych kilkadziesiąt arcydzięgli.Nigdy nie miałem wcześniej takiego przypadku więc na razie Poznań ma bana.
Na Warmii i Mazurach – tak.
Może Pan zrobić posty na temat jadalniach kwiatów obecnie tak modny? Dużo się czyta na ten temat że to trucizna. Może Pan to przedstawi w sposób wiarygodny? Kwiaty żmijowca,krwawnika, ogórecznika itd czy można je zjadać,w jakich ilościach?
Może skorzystam z warszatatów
Może jednak szansa dla Poznania? Z dala od łąki znajomych:)