Czy śniły Ci się kiedyś jakieś rośliny? Wyraziste kwiaty, zioła, drzewa czy owoce? Chciałbym to opisać. Przygotowałem specjalną krótką ankietę. Jej wypełnienie zajmie Ci 5 min. Bardzo interesuje mnie jakie gatunki śnią się ludziom. Oczywiście rośliny nie są pewnie częstym gościem, ale kto to wie… Ja miałem w życiu kilka wyrazistych snów z roślinami. Oczywiście jeśli śnił się Wam TYLKO las, bez rozróżnienia co to jest, to się nie liczy. Będę wdzięczny za udział w ankiecie.
http://www.ankietka.pl/ankieta/175776/rosliny-w-snach.html
Na zdjęciu powyżej widzicie sasankę zwyczajną (Pulsatilla vulgaris), roślinę, którą wschodni Słowianie nazywają сон трава, czyli son-trawa, dosł. sen-trawa – zioło snów. Ciekawe czy dlatego, że była rośliną mocy, czy dlatego, że pomagała zasnąć (w legendach o sen-trawie sprowadza długi magiczny sen). W wielu krajach Europy pije się wieczorem herbatkę z rumianku lub lebiodki pospolitej, aby mieć dobre sny. Lebiodka pospolita (Origanum vulgare) nosi nawet nazwę „dobra myśl” w wielu jęz. słowiańskich (np. czeskim i słoweńskim), podobnie w gwarach góralskich.
Tematem zioła snu, sen-trawy, zajmowała się dr Wioleta Wenerska, autorka bardzo ciekawej książki „Zioła dziwy z literackiego zielnika romantycznego” (Lublin 2005). Autorka wylicza szereg utworów, także polskich, w których pojawia się ten motyw, np. Józefa Bohdana Zaleskiego, Antoniego Józefa Glińskiego (Bajarz polski) oraz Józefa Ignacego Kraszewskiego (Lublana).