Dlaczego żołędzie są gorzkie i jak zrobić żeby były słodkie?

Jak mówi staropolska mądrość, żołędzie zbiera się na Św. Michała, a to święto już 29 września! Żołędzie stanowią bardzo pożywny pokarm użytkowany na całej północnej półkuli już od czasów prehistorycznych. Głównym składnikiem żołędzie jest skrobia, ale zawierają też tłuszcze i białko. Problem z żołędziami polega na tym, że są gorzkie, bo zawierają taniny i inne polifenole. Z przyjemnością można zjeść kilka żołędzi na surowo, przy większej ilości drętwieje język, można też nabawić się zaparcia lub bólu głowy. Prawie słodkie żołędzie, o niskim poziomie goryczki owoce mają dąb wielkoowocowy Quercus macrocarpa z Ameryki Pn., w Polsce czasem w parkach, oraz dużo rzadszy dąb Muehlenbera Quercus muehlenbergii, niestety nie mam danych co do dokładnej procentowej zawartości u tych gatunków. Z gatunków europejskich relatywnie mało gorzkie żołędzie mają gatunki południowo-europejskie, dąb ostrolistny (Quercus ilex) i dąb omszony (Quercus pubescens). Trzy z czterech wymienionych powyżej dębów (bez ostrolistnego wrażliwego na mrozy) uprawiam w swoim lesie. U dębu ostrolistnego zawartość tanin to nie więcej niż 1%, a u omszonego jest wyższa, ale nie są tak gorzkie jak nasze najpospolitsze dwa gatunki dąb szypułkowy Quercus robur, bezszypułkowy petraea oraz sadzony w parkach i lasach dąb czerwony Quercus rubra. Najbardziej gorzkie żołędzie ma występujący już na Słowacji i Węgrzech dąb burgundzki Q. cerris. Podobno na Węgrzech, gdzie często rosną obok siebie dąb omszony, szypułkowy, bezszypułkowy i burgundzki, świnie i dziki wpierw wyjadają omszony, potem szypułkowy i bezszypułkowy a na końcu burgundzki.

Odgoryczanie żołędzi nie jest trudne, omówiono je poniżej. Zdecydowanie jednak najprościej zbierać żołędzie, które są mniej gorzkie. Żołędzie były w Polsce używane przez ludzi tylko w czasach niedostatku. Mielono je i dodawano czasem do mąki na chleb, nawet w czasie II wojny światowej, w całym kraju, a na Mazowszu także gotowano je jak kaszę, czasem z mlekiem. Szerzej używano kawy prażonej z żołędzi. Na większą skalę, i to do niedawna, używano żołędzi jako pożywienia na południu Europy (Hiszpania, Włochy) i w Turcji. Na Sardynii odgoryczano żołędzie gotując je z gliną.

Powszechnie wykorzystuje się u nas także liście dębu. Niektóre osoby w całym kraju używają ich jako przyprawy i konserwantu do kiszenia ogórków . Poza tym w pewnych wsiach na terenie całego kraju liści dębów używa się jako podkładu przy pieczeniu chleba w piecu. Zwyczaj ten jest najczęściej spotykany w województwach lubelskim, podlaskim i warmińsko-mazurskim oraz na Białorusi.Żołędzie były podstawowym składnikiem pożywienia roślinnego wielu plemion Indian, szczególnie w Kalifornii. Tamże budowali oni olbrzymie spichlerze plecione w formie koszy na nóżkach. Natomiast Paiutowie kładli je w doły wyłożone liśćmi szałwi. Niektóre plemiona przechowywały zapas żołędzi przez wiele lat w bagnistym gruncie. Istnieje kilka metod na usuwanie z nich taniny. Najłatwiejsza polega na moczeniu żołędzi w ługu (wodnym roztworze popiołu) z drzew liściastych, najlepiej lipy (wystarczy kilka łyżek popiołu na niewielki garnek z żołędziami). Kolejność postępowania jest dowolna: niektóre plemiona (np. Odżibwejowie) moczyły w ługu obrane całe żołędzie, a potem płukały je i gotowały, Potawatomi trzymali je w siateczce i wypłukiwali goryczkę serią gorącej i zimnej wody, potem suszyli je i tłukli na mąkę. Inne plemiona ługowały wcześniej rozdrobnione, potłuczone żołędzie. Indianie Shasta tłukli je z nawet z łupą, którą potem odwiewali. Indianie Cowlitz i Paiutowie wkładali żołędzie w bagnisty grunt, gdzie powoli traciły gorzki smak.

  • W moim zakładzie wykonano kilka prac magisterskich na temat odgoryczania żołędzi, które m.in.. pokazały, że obecność popiołu czy węgla aktywnego w małym stopniu przyspieszają odgoryczanie. Najważniejsze jest gotowanie żołędzi pociętych na drobne kawałki w dużej ilości wody przez kilka godzin. Wypłukuje to taniny, a większość skrobi zostaje w żołędziach.
  • Warto wspomnieć, że wspaniałą odgoryczoną mąkę z żołędzi produkuje firma Dary Natury. Jest to chyba jedyna taka mąka w handlu światowym i za ten produkt Pan Angielczyk powinien dostać światowego ekologicznego czy kulinarnego Nobla. Mówię serio!!!

Wraz z grupą współpracowników zbadaliśmy też zawartość tanin w żołędziach w różnych częściach Polski. Opublikowaliśmy to w pracy w piśmie Dendrobiology dostępnej online: http://agro.icm.edu.pl/agro/element/bwmeta1.element.agro-ded0c503-784c-4ccf-83d8-8b5a0fd65cc4/c/14.pdf

 

A poniżej tabela z tej pracy: Średnia, minimalna i maksymalna zawartość  tanin i polifenoly (taniny są jedną z grup polifenoli) w polskich żołędziach.

 

  dąb szypułkowy  (n=49) dąb bezszypułkowy  (n=13) dąb czerwony (n=12) dąb omszony  (n=1)
całkow. polifenole % such. mas.

 

4.33 (3.05–6.58) 4.29 (3.36–6.66) 4.58 (3.48–5.80) 2.61
taniny % such. mas.

 

3.48 (2.43–5.17) 3.39 (2.57–4.75) 2.97 (2.10–4.26) 0.97
         

Literatura

Łuczaj, Ł., Adamczak, A. and Duda, M., 2014. Tannin content in acorns (Quercus spp.) from Poland. Dendrobiology, 72: 103-111.

Mason S.L.R. 1992. Acorns in human subsistence. PhD thesis, Institute of Archaeology, University College, London.

Mason S. 1995. Acornutopia? Determining the role of acorns in past human subsistence. In: Food in Antiquity. Wilkins J., Harvey D., Dobson M. (eds). University of Exeter Press, Exeter, pp. 12–24.

Mason S. 2000. Fire and Mesolithic subsistence-managing oaks for acorns in northwest Europe? Palaeogeography, Palaeoclimatology, Palaeoecology 164: 139–150. http://dx.doi.org/10.1016/S0031-0182(00)00181-4

Mason S., Nesbitt M. 2009. Acorns as food in southeast Turkey: implications for prehistoric subsistence in Southwest Asia. In: From foragers to farmers: papers in honour of Gordon C. Hillman. Fairbairn A., Weiss E. (eds). Oxbow Books, Oxford, pp. 71–85.

Moerman D.E. 1998. Native American Ethnobotany. Timber Press, Portland.

Żołądź dębu wielkoowocowego posadzongo w moim lesie z nasion dębu w parku w Wilanowie w roku 1997. Pierwszy raz zaowocował w roku 2016, po 19 latach od posadzenia. Na żołędzie z dębu Muehlenberga i dębu omszonego wciąż czekam! Myślę jednak, że warto inwestować w przyszłe pokolenia.

20 komentarzy

  • Kruk pisze:

    Ciekawi mnie, czy działa metoda wypłukiwania goryczy z żołędzi polegająca na pozostawieniu na kilka dni obranych ze skorupek żołędzi w siatce zanurzonej w płynącej wodzie, np. strumieniu.

  • Na warsztatach szamańskich / Twardej Ścieżki, które kiedyś prowadziłem (i być może do tego wrócę) placki z mąki z żołędzi firmy Dary Natury, tzw. placki dębowe, były obowiązkową i właściwie obrzędową potrawą.
    Z pozdrowieniami —

  • Piotrek B. pisze:

    Warto dodać, że Quercus ilex posiada dwa podgatunki: nominatywny ssp. ilex i ssp. rotundifolia (Q. ballota) występujący na płw. Iberyjskim. I to właśnie ten drugi ma całkiem smaczne, słodkie żołędzie, które spokojnie można zajadać na surowo. Kto będzie w Hiszpanii na wczasach może spróbować, szczególnie okazy z wnętrza kraju, bo na wybrzeżach rosną obydwa. Mapka zasięgów jest na Wikipedii. A ssp. ilex rosnący na całym pozostałym europejskim wybrzeżu śródziemnomorskim jest gorzki. Nasze Quercus macrocarpa w Rogowie niestety niejadalne na surowo.

    • Łukasz Łuczaj pisze:

      to ciekawa informacja z tym gorzkim Q. macrocarpa w Rogowie… W Wilanowie był słodziutki jak orzechy laskowe… Ten mój chyba zrekombinował, bo już taki słodki nie jest, ale jest mniej gorzki od szypułkowego. Dzięki za ten wnikliwy komentarz!

  • Janusz pisze:

    ja mam dwa dęby (szypułkowe chyba), w tym roku mają chyba tysiace żołędzi….nie wiedziałem ze mozna jesć , jutro spróbuje..pozdrawiam , no i szukam dalej co można z nich robic..
    janusz baka

  • Janko pisze:

    Nurtują mnie dwie sprawy. 1. Czy te słodsze mają lepsze jakieś właściwości pokarmowe i prozdrowotne ?
    2. Na szybsze owocowanie wyjściem jest chyba szczepienie

  • Malgorzata pisze:

    Witam serdecznie :)
    Ja dziś zbieralam żołędzie. Juz jedna partia sie moczy w wiaderku. I teraz przeczytałam tu na tym blogu,że zbiera się na św.Michala Archanioła. Nie wiedziałam o tym. Ogromnie jestem wdzięczna za ta informacje.
    Małgorzata.

  • Natalia pisze:

    A co z debem blotnym?

  • Robert pisze:

    W obrębie gatunków Q.robur czy Q.petreae się szczepi. Nie wiem jak wygląda szczepienie międzygatunkowe. Na obszarze LP zakładane są plantacje, wykonuje się też różne programy, np. szczepienie zrazów z Bartka.

  • Agata pisze:

    Ja akurat kupuję mąkę z żołędzi. Dodaję ją do chleba i ciemnego ciasta. Pozdrawiam

  • Robas pisze:

    Dzien dobry.
    Ja mam pytanie z czystej ciekawości w sprawie żołędzi ( szukałem ale nie znalazłem odpowiedzi ). Chodząc z psem po parku (Szkocja) zauważyłem ostatnio chyba chore żołędzie, wyglądają jak popkorn. Niektóre całe a inne częściowo popękane i powyginane. Próbować nie próbowałem czy gorzkie czy słodkie 🙄.
    Pozdrawiam Robas
    🏴󠁧󠁢󠁳󠁣󠁴󠁿🇵🇱

  • Jacek 2012 pisze:

    Przepraszam, ale informacja o ługowaniu nie była dla mnie jednoznaczna – moczyć w zawiesinie popiołu w skorupkach, czy bez? A może podgrzać w mikrofalówce, żeby skorupki pękły?

  • Alexander Ilgmann pisze:

    Czyli rozmiem, że najmniej gorzkie, co jest w Polsce realnie dostępne, to żołędzie dębu omszonego, występujacego głównie w rezerwacie Bielinek. Dziękuję! Ale mam jeszcze kilka pytań:

    1. Czy to jest aktualny stan wiedzy, czy coś się pojawiło nowego w ostatnich latach? Np. Dąb Muehlenberga czy może jakaś mrozoodporna odmiana dębu ostrolistnego, tego dobrego z Hiszpanii?

    2. Czy istnieje jakiś słodszy kultywar dębu omszonego? Jeśli tak, to gdzie go dostać?

    3. W swojej ww. publikacji (tej po angielsku) na str. 106 jest mapka ze stanowiskami dębów, a tam się oprócz Bielinka pojawia jeszcze stanowisko w Poznańskiem, taki pięcikąt. Gdzie to jest i co? Inna populacja czy dąd z Bielinka pochodzący?

    4. W wikipedii jest jeszcze pokazane jedno stanowisko gdzieś pod Sanokiem, którego u Pana nie ma: https://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Quercus_pubescens_range.svg Czy coś na ten temay wiadomo, zwłaszcza czy to jest może populacja ze Słowacji?

    Pozdrawiam

    A.I.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.